Syn Patryk w styczniu uległ tragicznemu wypadkowi samochodowemu. Doznał bardzo ciężkich obrażeń ciała. Przeszedł szereg trudnych operacji. Po wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej nie odzyskał świadomości. Przed nim intensywna rehabilitacja. Patryk jest bardzo młodym człowiekiem. Chcemy walczyć o Niego, żeby cieszył się każdym dniem i każdą chwilą, pomagać mu, być z Nim. Mamy nadzieję że czeka nas wiele pięknych i wyjątkowych chwil. Wiemy że nie będzie łatwo ale jesteśmy pewni ze sobie poradzimy i do naszego życia na nowo wróci radość, uśmiech i szczęście. Bo miłość rodzicielska to walka o dziecko, poświęcenie mu naszego życia. Bardzo proszę o wsparcie.
Pomóżmy Patrykowi wrócić do nas. Bardzo dziękuję w naszym i Patryka imieniu. Rodzice.