
Krzysztof cierpi na nieuleczalną, genetyczną i wyniszczającą organizm chorobę, jaką jest mukowiscydoza. Chłopiec został zdiagnozowany, gdy miał 3,5 roku. Wszystko zaczęło się od bólu brzucha, częstych zapaleń płuc i problemów gastrologicznych. Cała rodzina naszego Podopiecznego musiała nauczyć się funkcjonować w świecie drenaży, wizyt lekarskich i lekarstw. Dodatkowo u chłopca pojawiła się u niego cukrzyca. Krzysztof każdego dnia musi zmagać się ze skutkami choroby, które dotyczą różnych układów ciała – oddechowego, pokarmowego czy odpornościowego. Nastolatek przyjmuje wiele leków i witamin, potrzebuje także inhalacji. Czeka również na lek przyczynowy.